w zeszłą niedzielę, w 18 tygodniu ciąży, zjawiłam się na oddziale porodowym mojego szpitala.
kobiety w boksach wokół mnie były w ciąży, jęczały ze skurczami, gdy przygotowywały się do porodu i trzymania nowych dzieci. Ja natomiast zostałem sparaliżowany przez terror. Lekarz powiedział mi, że czuł się całkiem pewien, że mój worek owodniowy przecieka, i że mój płód i ja cierpialiśmy na przedwczesne przedwczesne pęknięcie błon (pPROM).
płód w wieku 18 tygodni nie jest zdolny do życia poza macicą, a złamany worek oznaczałby poronienie. Pielęgniarka była ponura, gdy zleciła badania wyciekającego płynu. „To nie wygląda dobrze”, powiedziała.
przeciekający płyn zaczął się tryskać – dzień wcześniej przykucnąłem podczas czyszczenia i nagle moje spodnie były przemoczone. Jako kobieta, która doświadczyła nietrzymania moczu (jakiej matki nie ma?), Uderzyło mnie to, że nie wydawało mi się, że sikam. To było nagłe i niekontrolowane. Zadzwoniłam do lekarza.
„Nawet jeśli był to płyn owodniowy, czasami Worek Wody się ponownie zamyka i ciąża trwa.”
niestety, za każdym razem, gdy wstałam, wyciekała mi kolejna łyżeczka płynu do majtek. To było upokarzające. Za każdym razem czułem się jak śmiertelny dzwonek do tej ciąży. Tej nocy lekarz na wezwanie kazał mi nosić ciemną bieliznę do łóżka i zadzwonić do niego, jeśli będzie mokro, gdy się obudzę rano.
mój mąż i ja spaliśmy sprawnie, przerażeni ” testem ciemnej bielizny.”
kiedy próbowałam zasnąć, czułam, jak dziecko kopie i zastanawiałam się, czy to może być ostatni raz, kiedy poznam to uczucie.
rano wyszła kolejna łyżeczka płynu. Kiedy zadzwoniłem do lekarza, zaoferował poważne przeprosiny za podejrzenie poronienia i kazał mi iść bezpośrednio do działu porodowego.
tam Pielęgniarka wykonała serię testów w celu identyfikacji płynu. Podstawowym testem jest prosty papierek lakmusowy przyłożony do płynu w pobliżu szyjki macicy, i odczuliśmy intensywną ulgę, gdy test okazał się negatywny. Nawet jeśli wcześniej wyciekał mi płyn owodniowy, nie mogła go znaleźć.
z powodu mojej gorączki 99,3°, Pielęgniarka zbadała mnie również pod kątem zakażeń—pęcherza moczowego lub macicy—które są główną przyczyną pPROM. Oba wypadły negatywnie. Zaczęliśmy odetchnąć z ulgą. Albo wyciek ustał, albo nigdy nie był to płyn owodniowy.
naszym ostatnim przystankiem w szpitalu był oddział USG. Pielęgniarka zleciła USG, aby upewnić się, że wokół płodu jest wystarczająco dużo płynu. W tym momencie byliśmy w lepszym nastroju, szczególnie po tym, jak technik USG zapewnił nas, że poziom płynów wygląda normalnie.
wtedy zapytała, Czy mogłaby zrobić skan całego ciała płodu. I whouled for joy. Nie tylko wszystko wyglądało dobrze dla ciąży, ale teraz mogliśmy dowiedzieć się również o płci dziecka.
co to za wyciekający płyn? Kiedy poszedłem do lekarza na wizytę kontrolną, sprawdził mi szyjkę macicy innym paskiem pH, aby potwierdzić, że nie ma śladu płynu owodniowego. Następnie wyjaśnił, że worek owodniowy ma dwie warstwy, a ja mogłem wytworzyć dziurę w zewnętrznej warstwie, tracąc płyn zawarty tylko między dwiema warstwami. Następnie mógł się ponownie uszczelnić i uzupełnić płynem.
albo może po prostu miałem dłuższy atak dzikiego Sikania, co nie jest niespotykane u kobiet w ciąży.
od tego strachu odkryłam wkładkę do majtek, którą kobiety mogą nosić, aby odróżnić wyciek moczu od płynu owodniowego. Gdybym miał swoje rękawice na czymś, dzięki czemu można by przetestować, być może moglibyśmy uzyskać lepsze odpowiedzi na to, co dokładnie stało się z tryskającym i tajemniczym płynem.
ale wszystko jest dobrze, co się dobrze kończy. Mój lekarz powiedział mi, żebym się uspokoiła przez kilka tygodni, i od tamtej pory czuję, jak dziecko kopie każdego wieczoru.
nie mogę się doczekać, żeby cię poznać, dziewczynko. Poczekajmy jednak do czerwca, OK?
wszystkie tematy w ciąży
bezpłatne członkostwo
Uzyskaj wskazówki żywieniowe, porady dotyczące odnowy biologicznej i zdrowe inspiracje prosto do swojej skrzynki e-mail ze strony Zdrowie