komik ujawnia, dlaczego wybrał ten tytuł na swój pierwszy odcinek specjalny dla streamera i zastanawia się, po powrocie do stand-upu i dlaczego reprezentacja ma znaczenie.
George Lopez powrócił do stand-upu ze swoim Netflix comedy special we ’ ll Do It For Half wydanym 30 czerwca.
w specjalnym — pierwszym dla Netflix Lopez, który wcześniej pracował z HBO — 59-letni komik jest w formie walki i podejmuje palące problemy, przed którymi stoi społeczność Latynoska w epoce Trumpa, w tym imigrację, brutalność lodu i mur graniczny.
w wywiadzie dla The Hollywood Reporter, Lopez wyjaśnił, jak wymyślił tytuł serialu, frazę, która ma szczególne znaczenie dla społeczności latynoskiej, ujawniając, że zdecydował się na użycie tytułu po swoim własnym sporze z żartem-gone-bad, który doprowadził do starcia z Secret Service.
w styczniu Lopez odpowiedział na post na Instagramie, który błędnie twierdził, że Iran zaoferował nagrodę w wysokości 80 milionów dolarów dla prezydenta Trumpa jako zemstę za zabójstwo irańskiego generała słowami: „zrobimy to za połowę.”Wkrótce konserwatyści zwrócili się do FBI o zbadanie Lopeza za groźbę na życie prezydenta, a hashtag #ArrestGeorgeLopez zaczął się modlić na Twitterze.
„”zrobimy to za połowę „”właściwie dostałem wizytę od służb specjalnych Stanów Zjednoczonych, ponieważ pod koniec zeszłego roku była historia, że zaoferowałem nagrodę za lidera Stanów Zjednoczonych, uh, wink, wink”, mówi Lopez. „Mówi wam, że w takim klimacie politycznym, gdzie nasze nerwy są na końcu i wszyscy szukają pretekstu, by atakować ludzi, że ten tytuł, który sam w sobie, wywołał taką lawinę gniewu i nienawiści oraz wizytę służb specjalnych.”
po powrocie do stand-upu, Lopez przyznaje, że nie tęsknił za nim jako takim, ale jego miłość do niego nigdy nie odeszła. „Bycie w stanie znaleźć te rzeczy w sobie jest powodem, że w wieku 59 lat nadal uwielbiam robić stand-up. Nie przegapiłem tego, ale nadal uwielbiam to robić ” – powiedział.
gdy Ameryka nadal boryka się z problemami rasowymi i reprezentacyjnymi, Lopez powiedział, że specjalne promocje, takie jak jego, są ważne dla latynoskiej społeczności. „Możliwość zobaczenia kogoś, kto wygląda jak ty, to długa droga. Kiedy dorastałem, byłem fanem Richarda Pryora, byłem fanem George 'a Carlina, wielu komików, którzy nie wyglądali jak ja, nawet nie byli Latynosami”, mówi, dodając, że bycie na Netflix „zwróci niektórych ludzi na mnie po raz pierwszy. Zobaczy to więcej osób, myślę, że więcej niż wszystkie moje inne promocje razem wzięte. A jeśli to coś zrobi dla Latynosów, powinno cię rozpalić.”
wśród tematów poruszanych w jego specjalnym, Lopez zastanawia się nad możliwością latynoskiego kandydata na prezydenta. Zapytany o to, kto jego zdaniem może być prezydentem Lopez zażartował, że skoro konserwatyści zakwestionowali akt urodzenia prezydenta Baracka Obamy, twierdząc, że urodził się w Kenii, być może USA mogłyby sporządzić w meksykańskim miliarderze Carlosie Slimie. „Wiesz, jeśli potrzebujesz aktu urodzenia, znam kilku facetów niedaleko stąd, w McArthur Park, gdzie można uzyskać odpowiednią dokumentację.”
Obejrzyj powyższy film, aby uzyskać więcej informacji.