jeśli jest jedna rzecz, która wyzwala mój niepokój, to jest to miłość. Nie boję się pająków, węży, wysokości czy małych przestrzeni. To Miłości się boję.
w ostatniej dekadzie opanowałem swój lęk z pomocą psychiatry, medycyny i wsparcia mojej rodziny i przyjaciół. W liceum i na początku studiów prawie codziennie miałam ataki paniki. Teraz mam je raz w miesiącu lub mniej. Stałam się niezależną osobą z dobrą pracą i własnym mieszkaniem. Nie denerwuję się już, gdy rozmawiam przez telefon, podchodzę do nieznajomych lub przemawiam publicznie. Dzięki leczeniu stałam się osobą, którą jestem, a nie osobą, którą stworzył mnie lęk.
ale kiedy się zakochuję, powracam do bycia niespokojnym, niezręcznym, świadomym siebie nastolatkiem, który mówi „Przepraszam” o wiele za dużo i ma ataki paniki codziennie lub co tydzień.
jestem świetna w randkowaniu. Pierwsze randki-to mój dżem. Jestem pewna siebie, zadaję pytania, mam mnóstwo zabawnych historii do opowiedzenia, a potem poczekam na odpowiednią ilość czasu, aby odpisać lub zadzwonić.
ale teraz, po raz pierwszy od mojej pierwszej miłości, zależy mi na kimś i ufam mu na tyle, aby być w pełnoprawnym, ekskluzywnym, poznanym rodzicem, wymieniającym klucze. Ale równie dobrze może być przerażającym klaunem z „It” Stephena Kinga, gotowym mnie pożreć, bo szczerze mówiąc, jestem przerażony.
wielu mężczyzn ma stereotyp przeciwko swoim dziewczynom – że jesteśmy wybredni i potrzebujący, zazdrośni i niezdecydowani i że mówimy „nic mi nie jest”, kiedy tak naprawdę nie jest ok. Jest to niesprawiedliwe uogólnienie i w większości przypadków nie jest to prawdą dla mnie. Ale kiedy się zakochuję, mój niepokój zamienia mnie w taki właśnie stereotyp. Bo nie ma nic gorszego dla kogoś z niepokojem niż niepewność. I nie ma nic bardziej niepewnego niż zakochanie się.
jeśli pozwolisz sobie upaść, czy ktoś będzie na dole, aby cię złapać, czy twoje serce po prostu rozpryśnie się na ziemi pod spodem? Podczas gdy wielu ludzi może po prostu żyć życiem i mieć nadzieję na najlepsze, Nie jestem jedną z tych osób. Wpadnę w panikę z powodu czegoś głupiego, jak opóźniona odpowiedź SMS-a lub ” poranek!”zamiast” Dzień dobry!”Pewnego razu zadzwoniłam do mojego chłopaka i włączyła się poczta głosowa. Natychmiast pomyślałem, że zablokował mój numer telefonu, zamiast myśleć jak „normalna” osoba – że jego telefon padł. Każda mała rzecz sprawi, że pomyślę: „o mój Boże. Zrywa ze mną.”
ale dla mojego chlopaka wiedz, ze to nie ty. To kłamstwa, które mówi mi mój mózg, kiedy jestem w związku. Powiesz coś zupełnie niewinnego, nawet romantycznego, a mój mózg zdecyduje się wykopać, z samych plików z mojej pamięci, kiedy jakiś facet, który okazał się dupkiem, powiedział te same słowa. I, tak po prostu, bez twojej winy, mój niepokój cofnie swoją brzydką głowę i szepnie mi do ucha: „zrobi to samo, co ten facet zrobił Tobie. Poczekaj i zobacz.”
powiesz sarkastyczny komentarz, który wiem, że ma być żartem. nienawidzę być tą dziewczyną, która się obraża, bo mój ostatni chłopak powiedział to samo, ale w przeciwieństwie do ciebie, krytykował mnie i był poważny. Albo zadzwonisz do mnie znienacka, a ja przypomnę sobie mojego pierwszego chłopaka, który bez ostrzeżenia zadzwonił do mnie podczas moich pięciu minut między zajęciami, żeby ze mną zerwać. I nie zasługujesz na to. Jesteś najszczerszym człowiekiem, jakiego spotkałam i nie zasługujesz na to, by porównywać cię z przeszłymi doświadczeniami. Mimo to, Kiedy moje serce bije, nie mogę oddychać i czuję, że będę rzucać, bo mam atak paniki, to są myśli, które przechodzą przez moją głowę.
ostatnio oglądałem film „Dziewczyna W książce”na Netflixie i był jeden tekst, który mnie rozbrzmiał —” zaczynam się zastanawiać, co jest z tym facetem? Dlaczego nie może być lepszy?”
jasne, wiele razy między nami jest idealnych. Ale kiedy mam atak paniki, wszystko, co mogę myśleć, to, ” co jest nie tak z tym facetem, że chciałby być ze mną?”I Wiem, że nic Ci nie jest. Myślę o tym dlatego, że kiedy mam atak paniki, myślę, że coś jest ze mną nie tak. Kiedy mam atak paniki, gardzę wszystkim o sobie i wszystko, czego potrzebuję, to mieć pewność, że ci zależy i że wszystko będzie dobrze.
wiem, że to może być męczące, gdy piszę do ciebie wielokrotnie: „Dlaczego mnie lubisz?”lub „czy w ogóle ci na mnie zależy?”lub” czy chciałbyś być z kimś innym?”Ale mogę ci obiecać, że kiedy nie mam do czynienia z moim lękiem, jestem całkiem świetną dziewczyną. Dziękuję, że mnie przez to nie określiłeś. Dziękuję, że pozwoliłeś mi płakać bez powodu, a szczególnie, że ani razu nie nazwałeś mnie ” wariatem.”
Zostań potężnym współpracownikiem tutaj.
Thinkstock photo via Radiomoskow