po raz pierwszy zaobserwowaliśmy Ostrzeżenie „burundanga” na początku maja 2008 r., które zawierało cenny drobiazg: kobieta, która została odurzona, została zidentyfikowana tylko jako „sąsiad Jaime Rodrigueza”, a nie po imieniu, a atak rzekomo miał miejsce „na stacji benzynowej w Katy”, bez dalszego wskazania lokalizacji, a nawet typu stacji (Shell, Chevron, itp.).
rzeczywiście, nawet kwestia, która Katy została otwarta (wiemy o jednej w Teksasie i jednej w Missouri, a mogą być inne):
najniebezpieczniejszy narkotyk na świecie: „Diabelski oddech” chemikalia z Kolumbii mogą blokować wolną wolę, wycierać pamięć, a nawet zabijać
-skopolamina często wdmuchiwana w twarze ofiar lub dodawana do napojów
-w ciągu kilku minut ofiary są jak „zombie” — spójne, ale bez wolnej woli
-niektóre ofiary zgłaszają opróżnianie kont bankowych rabusiom lub pomaganie im w rabowaniu własnego domu
-lek jest wytwarzany z drzewa borrachero, co jest powszechne w Kolumbii
przy pompie paliwa podszedł mężczyzna i zaoferował swoje usługi jako malarz kobiecie napełniającej benzynę w samochodzie i zostawił wizytówkę. Nic nie powiedziała, ale przyjęła jego kartę z czystej życzliwości i wsiadła do samochodu. Mężczyzna wsiadł do samochodu prowadzonego przez inną osobę.
gdy pani opuściła stację, zobaczyła mężczyzn, którzy ją śledzili. Niemal natychmiast zaczęła odczuwać zawroty głowy i nie mogła złapać oddechu. Próbowała otworzyć okno i uświadomiła sobie, że zapach był na jej dłoni; ta sama ręka, którą otrzymała kartę od osoby na stacji benzynowej.
zauważyła, że mężczyźni są tuż za nią i poczuła, że musi coś zrobić w tym momencie. Wjechała na pierwszy podjazd i zaczęła wielokrotnie trąbić klaksonem, prosząc o pomoc. Mężczyźni odjechali, ale pani nadal czuła się źle przez kilka minut po tym, jak mogła w końcu złapać oddech. Najwyraźniej na karcie była substancja, która mogła ją poważnie zranić.
ten lek nazywa się „BURUNDANGA”. (Do tej pory nie znany ludziom, ale wystarczające informacje są dostępne w sieci) i jest używany przez osoby, które chcą obezwładnić ofiarę, aby ją okraść lub wykorzystać. Lek ten jest cztery razy bardziej niebezpieczne niż data gwałtu narkotyków i jest zbywalne na zwykłej karty lub papieru.. Więc proszę zwrócić uwagę i upewnij się, że nie akceptujesz kart, gdy jesteś sam lub od kogoś na ulicy. Dotyczy to osób wykonujących wizyty domowe i wyślizgujących ci kartę, gdy oferują swoje usługi.
i jeszcze jedno ostrzeżenie … w zeszłą środę sąsiad Jaime Rodrigueza był na stacji benzynowej w Katy. Mężczyzna przyszedł i zaoferował sąsiadce swoje usługi jako malarz i dał jej kartkę. Wzięła kartę i wsiadła do samochodu. Mężczyzna wsiadł do samochodu prowadzonego przez inną osobę. Opuściła stację i zauważyła, że mężczyźni opuszczają stację benzynową w tym samym czasie.
niemal natychmiast zaczęła odczuwać zawroty głowy i nie mogła złapać oddechu. Próbowała otworzyć okna i w tym momencie zdała sobie sprawę, że jest silny zapach z karty. Zdała sobie również sprawę, że mężczyźni ją śledzą.
sasiad poszedl do domu innego sasiadka i zatrąbal jej klakson, aby poprosic o pomoc. Mężczyźni odeszli, ale ofiara czuła się źle przez kilka minut. Najwyraźniej na karcie była substancja, substancja była bardzo silna i mogła ją poważnie zranić.
Jaime sprawdził w Internecie i jest narkotyk o nazwie „Burundanga”, który jest używany przez niektórych ludzi do obezwładniania ofiary w celu jej kradzieży lub wykorzystania.
proszę uważać i nie przyjmować niczego od nieznanych ludzi na ulicy.
incydent został potwierdzony. W Katy, TX mężczyzna przyszedł i zaoferował swoje usługi jako malarz kobiecie wkładającej gaz do samochodu i zostawił swoją wizytówkę. Odmówiła, ale przyjęła jego kartę z życzliwości i wsiadła do samochodu. Mężczyzna wsiadł do samochodu prowadzonego przez innego mężczyznę.
gdy pani opuściła stację i zobaczyła mężczyzn, którzy ją śledzili. Niemal natychmiast zaczęła odczuwać zawroty głowy i nie mogła złapać oddechu. Próbowała otworzyć okno i zdała sobie sprawę, że zapach był na jej ręce; ta sama ręka, która przyjęła kartę od mężczyzny na stacji benzynowej. Potem zauważyła, że mężczyźni są tuż za nią i czuła, że musi coś zrobić w tym momencie. Wjechała na pierwszy podjazd i zaczęła trąbić klaksonem, prosząc o pomoc. Mężczyźni odjechali, ale pani nadal czuła się źle przez kilka minut po tym, jak mogła w końcu złapać oddech.
widocznie na karcie była substancja i mogła ją poważnie zranić. Lek nazywa się „BURUNDANGA” i jest stosowany przez osoby, które chcą obezwładnić ofiarę w celu jej kradzieży lub skorzystania z niej. Cztery razy większa niż data gwałtu narkotyków; i jest przenoszone na prostych kartach.
więc uważaj i upewnij się, że nie akceptujesz kart w danym momencie sam lub od kogoś na ulicy. Dotyczy to osób wykonujących wizyty domowe i wyślizgujących ci kartę, gdy oferują swoje usługi.
Właśnie otrzymałem niezwykle niepokojące wieści o córce mojego przyjaciela. Jej córka ma 22 lata i była w Woodfield Mall. Kiedy szła do centrum handlowego, podeszło do niej trzech mężczyzn i wydmuchało jej coś w ucho. Czuła się, jakby zemdlała. Kiedy nie zemdlała, odeszli. W końcu udało jej się dotrzeć do Biura Ochrony i zgłosić incydent. Najwyraźniej zdarzały się inne przypadki. RODZICE: NIE POZWÓL, ABY TWOJE DZIECI SAME CHODZIŁY DO WOODFIELD MALL. Mogą być w niebezpieczeństwie. Nasza córka, 16 lat, nie może już chodzić do Woodfield Mall bez jednego z nas z nią.
można jednak z całą pewnością powiedzieć, że przed rozpowszechnieniem tego ostrzeżenia w amerykańskich wiadomościach nie pojawiły się żadne doniesienia o dniu ludzi cierpiących na zawroty głowy po wręczeniu dziwnie pachnących wizytówek przez nieznajomych, na stacjach benzynowych lub gdzie indziej.
konto spekuluje, że wizytówka przekazana kobiecie na stacji benzynowej była nasycona burundangą, ekstraktem z rośliny datura (Zwykle spotykanym w Kolumbii), który zawiera alkaloidy, takie jak skopolamina („Diabelski oddech” z alertu wysłanego e-mailem z maja 2012) i atropina. Jednak burundanga nie ma zapachu (ani smaku), więc nawet karta nasycona nim nie byłaby opisana jako wytwarzająca „silny zapach.”Ponadto, lek ten musi być połknięty lub wdychany, jeśli ma mieć działanie opisane tutaj; przypadkowy kontakt dotykowy z przedmiotami przez niego przesiąkniętymi nie dostarczyłby wystarczającej ilości do systemu zamierzonej ofiary.
alkaloidy zawarte w burundanga (skopolamina i atropina) są silnymi toksynami, które w niższych dawkach powodują suchość w ustach, zawroty głowy, pocenie się i niewyraźne widzenie, ale w dużych dawkach mogą powodować majaczenie i utratę przytomności. Skopolamina ma pewne prawne zastosowania medyczne, w tym jej zastosowanie w leczeniu choroby Parkinsona, jako środek uspokajający i jako profilaktyka choroby lokomocyjnej.
mówi się, że Burundanga zamienia się w zdezorientowanych Zombie (obudzonych i gadatliwych, ale bezsilnych wobec rozkazów) i uważa się, że są one wykorzystywane przez rabusiów i gwałcicieli w Kolumbii, aby zapewnić potencjalnym ofiarom ulgę. Jest czasami określany jako „proszek zombie” i jest uważany za narkotyk gwałtu na randce. W większych dawkach lek może powodować dezorientację, utratę pamięci, halucynacje i drgawki, a jego działanie może trwać kilka dni. Ofiary odurzone przez burundangę zostały znalezione kilka dni po ich zaginięciu, błąkając się bez celu bez jasnego pojęcia, co się z nimi stało. Ci, którzy byli pod jego wpływem, byli znani z opróżniania kont bankowych, a nawet z działania jako muły narkotykowe. Zazwyczaj lek jest wsuwany do jedzenia lub picia zamierzonych ofiar lub pakowany do papierosów lub patyków gumy, które są następnie oferowane celom.
są kontrowersje co do tego, jak wiele z ich ofiar z wolnej woli ostatecznie poddaje się pod wpływem narkotyków. Chociaż nie ma wątpliwości, że alkaloidy datura powodują znaczną dezorientację, są tacy, którzy wierzą, że rzekome efekty „prania mózgu” burundangi są lepiej rozumiane w kategoriach odhamowania, które powoduje, że ludzie działają w sposób, którego później żałują.
informacje Departamentu Stanu USA o Kolumbii od lat ostrzegają podróżnych o takich narkotykach. Its 21 June 2007 travel advisory about crime in that country said:
Ambasada nadal otrzymuje doniesienia o przestępcach używających narkotyków, aby tymczasowo obezwładnić turystów i innych. W barach, restauracjach i innych miejscach publicznych sprawcy mogą oferować skażone napoje, papierosy lub gumę. Zazwyczaj ofiary stają się zdezorientowane lub nieprzytomne, a zatem są podatne na rabunki, napaści na tle seksualnym i inne przestępstwa. Unikaj pozostawiania jedzenia lub napojów bez opieki w barze lub restauracji i bądź podejrzliwy, jeśli nieznajomy oferuje Ci coś do jedzenia lub picia.
A 31 października 2011 Departament Stanu travel advisory na temat przestępczości w Tajlandii ECHA tej rady na temat skopolaminy, mówiąc:
zdarzały się doniesienia o prostytutkach lub pracownikach baru, którzy odurzali ludzi silnym środkiem uspokajającym skopolaminę, aby ich okraść. Turyści byli również represjonowani przez odurzone Jedzenie i picie, zwykle oferowane przez przyjaznego nieznajomego, który czasami udaje kolegę podróżnika w nocnym autobusie lub pociągu. Ponadto, Przypadkowi znajomi, których spotykasz w barze lub na ulicy, mogą stanowić zagrożenie. Nie należy pozostawiać napojów ani jedzenia bez nadzoru i należy unikać chodzenia sam do nieznanych miejsc.
podczas gdy burundanga jest przerażającym narkotykiem, we wszystkich naszych poszukiwaniach informacji na jego temat nie natrafiliśmy na artykuły prasowe o tym, że jest używany w USA. regiony w Kolumbii i wokół niej wydają się być jej polowaniami.
w listopadzie 2008 roku ta fałszywa historia o nasączonych burundangą wizytówkach przybrała postać credence ’ a, gdy e-mail oficera brytyjskiej policji został rozesłany poza jego Departamentem. Posterunkowy Simon Lofting z Essex Police przekazał często podróżowany e-mail oficerom wywiadu, aby sprawdzić, czy jest prawdziwy, ale to, co miał na myśli ściśle jako zapytanie, w jakiś sposób wyciekło do ogółu społeczeństwa z dołączonym blokiem podpisu, sprawiając, że wygląda na to, że potwierdza Ostrzeżenie. „E-mail został ujawniony jako mistyfikacja. Cała historia, która wskazuje, że incydent miał miejsce w Essex, pochodzi ze strony internetowej urban myths i została zmieniona na Ostrzeżenie od oficera jednostki morskiej Policji Essex. Każdy, kto ją otrzyma, powinien ją usunąć ze swojej skrzynki odbiorczej.”
w lipcu 2010 roku w e-mailach zaczęły krążyć następujące relacje, które umieszczają napaść w Kansas City w stanie Missouri i nie wspominają o burundandze:
wczoraj nasza kancelaria fotografowała tankowanie na Quik Trip Przy I – 435 i Wornall Road. Gdy przygotowywała się do powrotu do samochodu, młody mężczyzna wręczył jej kartkę papieru, którą wzięła dla uprzejmości, rzuciła ją na siedzenie samochodu i zaczęła wyciągać. Prawie natychmiast poczuła się chora, więc zjechała z Wornall Road na 103rd St. i zjechała na pobocze, wierząc, że zemdleje. Zdała sobie sprawę, że ten sam facet był tuż za nią w jego samochodzie. Przestraszyła się i zjechała na 103.do McDonalda i pobiegła krzycząc, żeby ktoś zadzwonił na 911, a facet wbiegł za nią. Kiedy zorientował się, że policja jest w drodze, facet opuścił McDonald ’ s. Policja i ratownicy medyczni uważają, że na powierzchni papieru znajdował się super szybko działający halucynogen, a gdy tylko zetknął się ze skórą, natychmiast poczuła, że zemdleje. Jest fizycznie ok, ale bardzo wstrząśnięta przez całą gehennę. Poprosiła mnie, żebym przekazał jej historię, aby nikt inny nie ucierpiał w takiej sytuacji.
bądź ostrożny i nie bój się wydać się niegrzeczny nieznajomemu. To się stało na naszym podwórku.
podobnie jak w przypadku opowieści o” złodziejach perfum”, po rozpowszechnieniu legendy” burundanga ” następują naśladownicze doniesienia o takich zbrodniach rzekomo mających miejsce, najbardziej widoczne w Houston I Kansas City (jak wspomniano powyżej). W żadnym z nich policja nie ustaliła, że zdarzenia miały miejsce zgodnie z doniesieniami, że zgłaszający byli naprawdę celem przestępców, że domniemane ofiary były chore czymś obecnym na przekazanych im kawałkach papieru lub że burundanga (lub jakikolwiek inny podobny lek) był w to zamieszany. O tym ostatnim incydencie, szef policji w Kansas City opublikował wyniki dochodzenia swojego wydziału i stwierdził, że ” jest bardzo mało prawdopodobne, aby tak krótki kontakt skóry z jakimkolwiek rodzajem toksyny mógł wywołać tak szybką reakcję. Bardziej prawdopodobne jest, że ofiara cierpiała na objawy związane z lękiem, takie jak atak paniki spowodowany stresem. Jest bardzo, bardzo mało prawdopodobne, że jest tam mężczyzna, który podaje kobietom kartki papieru, które je odurzają i chorują.”
:
pod koniec listopada 2017 roku w mediach społecznościowych zaczął pojawiać się zrzut ekranu z postu na Facebooku o przestępcach i lekach obezwładniających:
:
wyszedł ze sklepu z moją siostrą i to było na moim samochodzie! Wspiąłem się na n Z drugiej strony, ona przejechała nas przez myjnię, więc jej nie dotknęliśmy! Krążą plotki, że ludzie wkładają 100 na twój samochód chemią, żebyś zemdlał, żeby mogli cię porwać i zabrać twój samochód! Kobiety to oglądają myślałem, że to żart. Cóż, po prostu nam się to przydarzyło, więc jeździliśmy dookoła, aż nie widzieliśmy już nikogo z parkingu.
od listopada 2017 zrzut ekranu był w obiegu przez co najmniej trzy lata, a początkowy post został długo usunięty. Wersja ta łączy w sobie elementy legendy burundanga/skopolamina z podobną bezpodstawną pogłoską o złodziejach samochodów używających banknotów 100 dolarów jako przynęty (popularne w sezonie świątecznym o dużym natężeniu ruchu w centrach handlowych i centrach handlowych w Stanach Zjednoczonych). Chociaż obie pogłoski są powszechne i trwałe, nie pojawiły się żadne wiarygodne doniesienia o takim incydencie.