Jason Leabo jest właścicielem i operatorem pierwszej stanowej farmy lawendy.
„nie wypuszcza swojego zapachu, dopóki wiatr nie wieje i nie szczotkuje czegoś, albo go nie dotykasz” – powiedział Leabo.
spacer po rzędach roślin w Southern Grace Farms może dać ci poczucie spokoju.
„nasze rośliny są wyjątkowe” – powiedział Leabo. „Każda roślina ma swój własny program, że tak powiem. Niektórzy koncentrują się na rozwoju korzeni, podczas gdy inni chcą spróbować dotrzeć do gwiazd, jak się wydaje.”
Leabo jest weteranem Sił Powietrznych, który ma talent do uprawy rzeczy. Nawet z jego zielonym kciukiem, miał kilka nieudanych prób.
” zawiodłem na kukurydzy i zawiodłem również na dyniach. Huragan Michael zdziesiątkował moje dynie i kto wiedział, że jest tyle gąsienic” – powiedział Leabo.
niektórzy próbowali zniechęcić Leabo do walki z tą nową przygodą, ale po wielu Kopaniach, w przenośni i dosłownie, leabo zdecydował się na to.
„to była dla mnie swego rodzaju podróż” – powiedział Leabo. „Jak wyjść ze strefy komfortu, jak wierzyć w badania, które przeczytałem, jak wierzyć w siebie, nauczyć się wybaczać sobie, jeśli popełniam błędy.”
co sprawiło, że leabo wybrał lawendę?
” kiedy byłem w Kalifornii, zobaczyłem farmę lawendy, na którą wskazała moja siostra. Po niepowodzeniu w uprawie dyni i kukurydzy powiedziała mi, że powinienem spróbować lawendy, więc zacząłem ją wygooglować”, powiedział Leabo.
podczas swoich badań leabo przeczytał coś, co zwróciło jego uwagę.
„mała farma rutynowo zarabiała ponad milion dolarów, uprawiając lawendę tylko w oparciu o produkty, które wprowadzali na rynek” – powiedział Leabo.
ale ze skrupulatną pracą, która idzie w te produkty, a także kosztem dbania o rośliny, przyznaje, że milion dolarów jest dość daleko dla rodziny Leabo. Mimo to sama roślina go intryguje.
„to niesamowita roślina, którą nazywają magicznym ziołem, że tak powiem” – powiedział Leabo. „Wiem, że jest to opisane w Biblii. Spikenard. Maryja używała go do umywania stóp Jezusa.”
cieszył się poznawaniem jego historii.
„Lawenda sięga 2500 lat wstecz. Rzymianie używali go jako środka antyseptycznego na zadrapania i skaleczenia. Był również używany przez Egipcjan, którzy stopili go na swoich ciałach, aby odeprzeć owady.
i odkryj jego różnorodne zastosowania.
„używamy go jako środka antyseptycznego w naszych hydrozolach i do spryskiwania pościeli” – powiedział Leabo. Używamy również olejków eterycznych do odstraszania owadów, takich jak komary, komary, żółte muchy. Można dosłownie używać go w mydłach, używamy go w naszych galaretkach, używamy go w naszych herbatach, zastosowania są tak ogromne, że praktycznie nie ma końca.”
leabo powiedział, że on, jego żona i ich partner biznesowy nie mieli problemów z nazwaniem gospodarstwa.
„właściwie wymyśliliśmy nazwę Southern Grace, ponieważ dzięki łasce Boga udało nam się utrzymać nasz dom po huraganie Michael”, powiedział Leabo. „Jakby przyszedł i powiedział, że to nie był mój plan dla Ciebie. Straciliśmy wszystko, co było na zewnątrz.”
w tej chwili gospodarstwo jest małe. Na 1/4 Akra, w odległości dwóch stóp od siebie znajduje się 1240 roślin. Ale ma plany, aby rozwinąć się z niektórymi ludźmi wyrażającymi zainteresowanie ślubem w ich przytulnym małym miejscu. Inni po prostu chcą zobaczyć pierwszą farmę lawendy na Florydzie.
„uwielbiamy pokazywać ludziom, co robimy” – powiedział Leabo. „Chcemy, aby ludzie cieszyli się swoim czasem tutaj i dowiedzieli się, czym musimy się dzielić, a szczerze mówiąc, wciąż się uczymy. W żadnym razie nie jesteśmy ekspertami od tematów, ale mogę ci powiedzieć, co zrobiliśmy. Miejmy nadzieję, pomóc im odnieść sukces, jak również.”
Southern Grace Lavender Farm daje wycieczki. Wystarczy zadzwonić lub skontaktować się z nimi na Facebooku na spotkanie.
to bardzo pouczające i lawenda nie jest jedyną rzeczą, którą rosną.
możesz znaleźć informacje na ich stronie na Facebooku lub możesz zadzwonić pod numer 850-348-3361.