14 Years ago: Tool Unleash '10,000 Days’

progresywny, psychodeliczny rock ninjas Tool nie zajęło 10,000 dni, aby ukończyć kontynuację Lateralus z 2006 roku. Ale z pewnością tak było dla fanów, którzy rozpaczliwie czekali na czwarte pełne wydawnictwo zespołu.

w rzeczywistości między dwoma albumami minęło ponad 1800 dni. Tytuł 10,000 dni został zinterpretowany przez większość filozofów narzędzi jako odniesienie do przybliżonego okresu czasu między matką piosenkarza Maynarda Jamesa Keenana, która została ubezwłasnowolniona przez udar mózgu, gdy Maynard miał 11 lat, a czasem, gdy zmarła w czerwcu 2003 roku. Inni interpretowali tytuł jako odniesienie do czasu, jaki Saturn potrzebuje, aby całkowicie obrócić się wokół Słońca; teoria ta jest legitymizowana przez komentarze Keenana na temat filozoficznej koncepcji powrotu Saturna.

„to jest czas w Twoim dwudziestym ósmym, dwudziestym dziewiątym roku, kiedy masz okazję przekształcić się z tego, co było wcześniej, aby światło wiedzy i doświadczenia rozluźniło Twój ładunek, że tak powiem i puściło stare wzorce i objęło nowe życie, kiedy mi wyjaśnił. „To rodzaj opowieści o Noem i brzuchu wieloryba. Toniesz lub pływasz w tym momencie. I wielu ludziom się nie udaje. Hendrix nie, Janis Joplin Nie, John Bonham. Kurt Cobain nie przeżył powrotu Saturna. Dla mnie, kiedy zaczynałem rozpoznawać te schematy, bardzo ważne było, aby zacząć konstruować piosenki, które opisywały ten proces, mając nadzieję, że moim darem z powrotem będzie dzielenie się tą ścieżką i mam nadzieję, że pomogę komuś przejść przez to miejsce.”

obie teorie mają sens i prawdopodobnie mają znaczenie. A może album też nie ma nic wspólnego. Tool to rodzaj nieuchwytnego zespołu, który lubi bawić się ludzkimi teoriami i oczekiwaniami. Jedno jest pewne: Tool wydał 10,000 Days w Ameryce Północnej 2 maja 2006 roku, a ci, którzy obawiali się, że zespół odejdzie od miażdżących, eksperymentalnych dźwięków Lateralus, odetchnęli z ulgą, gdy tylko to usłyszeli. Podobnie jak Lateralus, album był nietypowym, kanciastym wydarzeniem, które wymagało uważnego słuchania digestu. Zawierała porywającą kombinację piosenek, które upadały i rozrywały się jak worek gwoździ w wirującym akceleratorze cząstek, oraz bardziej klimatyczne, psychodeliczne utwory, które otwierały się na bardziej introspekcyjne lub konfesyjne teksty; z perspektywy czasu niektórzy okazali się zbyt konfesjonalni dla enigmatycznego wokalisty zespołu.

„myślę, że prawdopodobnie najgłupsza rzecz, jaką mogłem zrobić na 10,000 dni było umieścić tam jak ja z utworów” skrzydła dla Marie (Część 1) ” i „10,000 dni (skrzydła część 2),” Keenan powiedział w wywiadzie do promowania albumu. „Nigdy więcej nie popełnię tego błędu. Po prostu zabrało mi to zbyt wiele – za dużo emocjonalnie, psychicznie, fizycznie – tych wszystkich przejawów. Te piosenki były wykorzystywane i źle interpretowane, ludzie byli przewrotni i lekceważący. Nie będę już tego robić. A technicznie „skrzydła” są bardzo trudne do ściągnięcia. Jeśli któraś z nas jest wyłączona, rozpada się i sprawia, że ta rzecz jest tragiczna, a to nie jest dobra piosenka dla mnie, aby się rozpadła. To zbyt osobiste.”

podczas gdy Keenan ma słodko-gorzki związek z niektórymi tekstami na 10,000 dni, nie ma skrupułów z opanowaniem, które weszło do pisania piosenek. Gitarzysta Tool Adam Jones, perkusista Danny Carey i basista Justin Chancellor byli obsesyjnie nastawieni do muzyki, podchodząc do każdego utworu z wielu perspektyw przed podjęciem ostatecznej wersji. Zamiast iść z jasnym wyobrażeniem, jaki rodzaj płyty chcieli stworzyć, Tool strzela z biodra, zagłusza się w ich przestrzeni treningowej, aż coś im się spodoba, a potem powtarzają ten proces w nieskończoność.

„mieliśmy wiele pomysłów ze wszystkich dżemów i szalonych rzeczy, które miały miejsce w Lateralus, więc mieliśmy kilka dobrych punktów wyjścia” – powiedziała Carey. „Weszliśmy w to myśląc,” to będzie dla nas o wiele łatwiejsze niż poprzednie, ” ale w wielu aspektach nie było. Wszyscy staliśmy się większymi dupkami, a ich idiotyzm stał się jeszcze bardziej zgrzytający. Ale byliśmy mądrzejsi i wiedzieliśmy, że to tylko nasze osobowości, a jednocześnie staliśmy się bardziej świadomi tego, jak dać sobie przestrzeń i pozwolić im eksplorować i robić własne rzeczy-nie dlatego, że sprawia to, że jesteś z tego zadowolony, kiedy to się dzieje.”

idąc w 10 000 dni, Jones był ostrożny, aby stać się zbyt znużony. Czasami czuł, że Tool rozwinął Midas touch i nie musiał obsesyjnie pracować, aby osiągnąć pożądane rezultaty. Zawsze, gdy tak się czuł, starał się wkładać w piosenki jeszcze więcej wysiłku, niż sądził, że są potrzebne, po prostu nie mógł sprzedać zespołu krótko.

„myślę, że pierwszą piosenką, którą napisaliśmy, była „Rosetta Stoned” i nie było łatwo ją skończyć ” – powiedział Jones. „Wymagało to wielu prób i błędów oraz kompromisów z kolegami z zespołu w procesie odkrywania każdej ścieżki, którą należało obrać. Porównuję to do malarstwa. Nie spieszę się i próbuję różnych kolorów. Albo mogę wrócić i trochę wyszlifować, żeby uzyskać trochę przezroczystości. A czasami inni faceci byli na tej samej stronie ze mną, a czasami nie były. ”

w oparciu o wcześniejsze doświadczenia, Keenan wiedział, aby nie być w studio, gdy jego koledzy z zespołu byli w nastroju do eksperymentowania. Na poprzednich albumach próbował napisać melodię, która została napisana tylko po to, aby podstawowy rytm zmienił się dramatycznie, więc zanim był gotowy wykonać to, co skomponował, nie komplementował już najnowszej aranżacji zespołu. Keenan znaleźć proces bez końca frustrujące, dlatego, w 1999, opuścił Tool na chwilę do pracy nad piosenkami z innym zespołem A Perfect Circle.

„możesz powiedzieć, które utwory na płycie byłem daleko,” Keenan powiedział. „To oni są tymi, którzy jakby meander off i zwariować i tam są te wszystkie skomplikowane zwroty i pętle. Wymaga to jakiejś formy psilocybiny, aby cieszyć się – co jest świetne. Uwielbiam wyjeżdżać i wracać i mieć coś, co sprawia mi przyjemność, ponieważ nie byłem tam w kuchni, pomagając to ugotować. Mogę po prostu cieszyć się tym na stole i powiedzieć: „Och, to jest zabawne. To jest smaczne.”I mogę dodać do tego swoją przyprawę i przenieść ją na inny poziom lub przyjąć ją w innym kierunku, lirycznie lub strukturalnie.”

Keenan pozostaje dumny ze wszystkich utworów tool napisał dla 10,000 dni. Jego ulubionymi wykonawcami są jednak prostsze rockery, takie jak” The Pot „i” Jambi”, które przypominały mu surową, pierwotną muzykę, którą zespół napisał do swoich dwóch pierwszych wydawnictw Opiate i Undertow, zanim rozwinęli umiejętności techniczne, aby grać w niekonwencjonalnych metrach, wstawiać nagłe zmiany rytmiczne i eksplorować dynamikę przypływu i przepływu oraz poszarpane, całkowicie nieoczekiwane frazowanie.

„miałem nadzieję, że album przywróci trochę energii, którą wyrażaliśmy na naszych wczesnych płytach” – mówi. „Bardzo trudno było uzyskać rowek w ciągu 10 000 dni, ponieważ wszystko było tak złożone i niestabilne, jak bieganie po nierównych schodach z opaską na oczy i drewnianą nogą. Chciałem to zrobić, ponieważ bardzo lubię wyzwania związane z układaniem puzzli i układaniem tekstów do tych skomplikowanych elementów. Ale nie mogłem się doczekać, żeby zrobić coś, co będzie jak bieganie po schodach z zamkniętymi oczami i wiedząc, że wyląduję na nogach.”

stworzenie 10 000 dni wymagało mnóstwa polowań, dziobania i czekania na odpowiedni moment, kiedy Inspiracja uderzy i wszystko się połączy. Niestety, tych uderzeń piorunów było niewiele, a album został stworzony w dopasowaniach i na początku, jak większość najlepszego materiału Tool.

„kiedy w końcu dojedziesz do mety i otworzy się Zalew, poczujesz ulgę” „A kiedy skończysz, powiesz:” dobrze, chciałbym, żeby następnym razem, kiedy zaczniemy pracować nad nową płytą, mogliśmy zacząć tam, gdzie skończyliśmy, dokładnie w tym momencie. Ale to nigdy nie działa w ten sposób, a gdyby tak było, po prostu skończyłbyś na tym samym, czego nigdy nie chcemy robić.”

10,000 Days zadebiutował na miejscu 1 na liście Billboard 200, sprzedając się w 564,000 kopii w pierwszym tygodniu. 2 czerwca 2006 roku album uzyskał status platynowej płyty przez RIAA.

„kolejna płyta jest chyba fajna, ale prawdziwy dreszczyk emocji wynika z tego, że byliśmy wierni tym muzycznym, magicznym momentom, które czasami zdarzają się, gdy nasza czwórka wchodzi do pokoju razem” – powiedziała Carey. „To niewytłumaczalne. Nie wiem, jak to się dzieje, ale to Tool i nie ma nic innego, co kiedykolwiek będzie Tool. I to jest coś, z czego zawsze będę dumny.”

Współpracownik Loudwire Jon Wiederhorn jest autorem Raising Hell: Backstage Tales From the Lives of Metal Legends, współautorem Louder Than Hell: The Definitive Oral History of Metal, a także współautorem autobiografii Scotta Iana, I ’ m The Man: The Story of that Guy From Anthrax oraz autobiografii Ala Jourgensena, Ministry:The Lost Gospels According to Al Jourgensen oraz książki My Riot! Wytrwałość, odwaga i chwała.

Każdy Utwór W Rankingu

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.

More: