Joe Walsh

JOE WALSH
Zdjęcie: Ross Brubeck.

czy kaszląc drugim najbardziej pamiętnym talk-box lick z Lat 70-tych, kopiąc Eagles w overdrive, czy krzywo wyrażając swoje poglądy na tematy od nadmiaru rock and rolla przez kosiarki do trawy po dobry stary zestaw podwójnych Ds, Joe Walsh zdobył reputację za dostarczanie wiadomości, zwykle bez niuansów muzycznych.

gitarzysta / autor tekstów / producent / aktor, który zyskał sławę w gangu Jamesa, zanim dołączył do Eagles, a następnie zyskał sławę jako artysta solowy, właśnie wydał Analog Man, swój pierwszy solowy album od dwóch dekad.

urodzony w Wichita w stanie Kansas, Rodzina Walsha mieszkała w Ohio i Nowym Jorku, zanim przeniósł się do Montclair w stanie New Jersey, gdzie uczęszczał do szkoły średniej i zaczął grać na gitarze w zespołach. Następnie studiował na Kent State University, gdzie wolny czas spędzał grając w takich zespołach jak odra.

The James Gang gig rozpoczął się w 1968 roku i wkrótce stał się gwiazdą show za swoją innowacyjną grę rytmiczną i kreatywne riffy gitarowe. Zespół zdobył kilka mniejszych przebojów, zanim Walsh opuścił zespół pod koniec 1971, aby pomóc w utworzeniu Barnstorm, który nagrał dwa albumy-Barnstorm w 1972 i The Smoker You Drink, the Player You Get (1973). Ten ostatni był komercyjnym przełomem zespołu i zawierał to chwytliwe (ale oh-so-meat-and-potatoes) talk-box solo na pierwszym singlu, „Rocky Mountain Way”, który dotarł do amerykańskiej Top 40.

po rozwiązaniu Barnstorm w 1974, Walsh stał się prawdziwym solowym aktem, wydając So What I singiel ” Turn to Stone. Pod koniec 1975 został poproszony o zastąpienie Berniego Leadona w country-rockowym zespole The Eagles. Tam jego obecność nadała grupie wyrazistego rocka, a jej pierwszy album z nim na pokładzie, the release Hotel California z 1976 roku, zawierał dwa Top 20 hitów, na których Walsh grał kluczowe role; skomponował słynny riff gitarowy do „Life in The Fast Lane” Glenna Freya i przyniósł zespołowi piosenkę „Pretty Maids All in a Row”, którą napisał wraz z perkusistą Barnstorm Joe Vitale.

po ogromnym sukcesie hotelu California, Eagles przeżyli swój udział w słynnym dramacie, w tym, że członkowie wpadli w pułapki, przed którymi ostrzegali w niektórych piosenkach. Kontynuacja, na dłuższą metę, zajęła prawie trzy lata, aby nagrać i wyprodukować-rozpiętość, która w tym czasie była uważana za ogromną. Walsh wykorzystał przerwy pomiędzy nagraniami, ale poważnie, ludzie … i singiel „Life’ s Been Good”, który był parodiowany przez gwiazdy rocka. Nagrał także utwór” In The City ” do ścieżki dźwiękowej do kultowego filmu Waltera Hilla the Warriors z 1979 roku.

w drugiej połowie lat 80. i w latach 90. Walsh był zajęty występami z różnymi zespołami w Australii i Stanach Zjednoczonych, eksplorując wiele stylów, od rocka po bluesa i inne; jego singiel „Ordinary Average Guy” z 1994 roku został pierwotnie nagrany w 1990 roku przez zioła, Nowozelandzkie legendy reggae.

Wyprodukowany przez Jeffa Lynne ’ a i Walsha, Płyta przedstawia go współpracującego ze współautorem Tommym Lee Jamesem i przedstawia jego szwagra, Ringo Starra, na perkusji do jednego utworu.

jednym z ważniejszych tematów albumu jest walka Walsha z alkoholizmem, co czasami trzymało go z dala od muzyki.

” wyszedłem i zbadałem . Po prostu nie chciałem zadzierać z twórczością, pisaniem czy czymkolwiek, ponieważ wciąż było wiele wyzwalaczy, dopóki nie miałem wystarczająco trzeźwości, aby móc robić muzykę w ten sposób” – powiedział. „W 1994 roku Eagles postanowili wrócić do pracy. Od tego czasu koncertujemy dość regularnie, kilka razy byliśmy na całym świecie. Po prostu nigdy nie miałem rozpędu, żeby zrobić album.”

kiedy zacząłeś poważnie pracować nad nowym albumem?
to było jakieś 3 lata temu. Jestem żonaty 31/2 lat, a moja żona, Marjorie, jest brakującą częścią mnie.

z dzieciństwa zostało mi trochę zaburzenia deficytu uwagi. mam świetne pomysły, zaczynam je i jestem nimi podekscytowany. Ale kiedy czas je skończyć, nie radzę sobie zbyt dobrze, bo do tego czasu mam nowy pomysł. Ale Marjorie … jest bliżej. Pomogła mi się zorganizować i wszystko uporządkować. Powiedziała: „słuchaj, naprawdę wierzę w Ciebie i powinieneś to załatwić … a tak przy okazji, to jest numer telefonu Jeffa Lynna!”

to miało wiele wspólnego ze mną, skupiając się na tym i robiąc to. W ciągu ostatnich trzech lat naprawdę nad tym pracowałem i pracowałem z ludźmi nad tym, robiąc to, co trzeba zrobić, aby złożyć kompletne oświadczenie.

Jak powstały piosenki? Siedziałeś z gitarą, przy pianinie, czy co?
cóż, niektóre to zdecydowanie utwory keyboardowe, a niektóre zdecydowanie gitarowe. Dla mnie też jest to niesamowite. Nie wiem, co się stanie. Zazwyczaj gram na gitarze przez jakiś czas, a potem gram kilka akordów w kółko i może dostanę zwrotkę lub kilka linijek refrenu. Nie słyszę słów od razu, ale mam motyw przewodni, kilka kluczowych kwestii, które są wystarczająco dobre, aby uwierzyć. I naprawdę dobrze mi idzie, kiedy piszę z kimś takim jak Jeff Lynn lub odbijam to od kogoś innego. Niektóre piosenki są naprawdę bolesne, niektóre po prostu wyskakują.

nowa płyta oferuje trochę komentarzy społecznych, trochę polityki …
tak, wszystkiego po trochu. Mam dużo do powiedzenia i zamiast pisać protest piosenki lub radykalne rzeczy, wrzucam to pod to, o czym jest ta piosenka. Po pierwsze, „the Band Played”, na jego powierzchni jest wizja upadku Titanica, ale jego podstawowym przesłaniem jest to, jak stoimy wokół jak strusie z głowami w piasku, udając, że nic nie jest ze światem nie tak. Tymczasem statek zaczyna tonąć. Wiesz, między gospodarką a zepsutym rządem i wszystkim, wszyscy popadają w samozadowolenie, znosząc status quo. Zamiast robić cokolwiek z tym, po prostu czekamy, aż będzie lepiej, a to ryzykowny biznes, ponieważ może nie. Więc wsunąłem tę wiadomość pod spód.

myślałem też o tym, że nawet gdy było oczywiste, że są skazani na zagładę, orkiestra na Titanicu weszła na pokład i grała, aż nie mogli już grać. To naprawdę uderzyło mnie w serce i przyprawiło o dreszcze. Wszystko to, z motywem przewodnim wypowiedzi społecznej, wydawało mi się całkiem dobrą, kompletną piosenką.

czy piosenka sugeruje jakieś odpowiedzi?
Nie wiem, to sugeruje zmianę rządu i w ogóle. Jest dość osadzony, i to jest część problemu. W touringu i innych rzeczach widziałem, że między wybrzeżami jest dość ponuro. To straszne grać w takim miejscu jak Detroit, bo pamiętam Detroit w latach 70-tych, i to było skakanie. Nikogo nie ma w domu. To przerażające.

więc Nie wiem … mógłbym chyba dostać się do politycznej rant (śmiech), ale nie mamy wystarczająco dużo czasu! Mógłbym kandydować na prezydenta, ale wolałbym odpowiedzieć na kilka Waszych pytań(śmiech)!

Analog Man Joe Walsh
nowy album Joe Walsha, Analog Man, jest jego pierwszym od prawie 20 lat.

jakie utwory waszym zdaniem fani docenią najbardziej?
myślę, że „Wrecking Ball” wyszedł naprawdę dobrze. „Analog Man” to chyba całkiem niezła piosenka Joe Walsha. „Lucky That Way”, choć nie było to zamierzone, skończyło się na kontynuacji „Life’ s Been Good”, z małym motywem Nashville pod spodem. Jestem szczególnie zadowolony z tych trzech.

zrobiłeś „Funk 50”, bo są jakieś oczekiwania fanów, jeśli chodzi o Twoją muzykę?
to ciekawa historia. Na początku ostatniego sezonu piłkarskiego ESPN zadzwonił do mnie. Mają program o nazwie „Sunday NFL Countdown”, który jest emitowany w niedzielne poranki o 9: 00-Chris Berman i chłopaki. Powiedzieli: „chcemy nowej muzyki i jesteśmy fanami gangu Jamesa, więc kochamy „Funk 49”. Ale nie chcemy Funk 49. Możesz nam coś takiego napisać?”Myślałem, że to będzie zabawne, więc wykopałem Moje albumy z Jamesem gangiem i przestudiowałem je, i początkowo piosenka miała około minuty, bez słów. To było tylko na intro programu, potem wchodzi i wychodzi .

używali tego w zeszłym sezonie, a ja uważam, że wyszło naprawdę dobrze. Był zbyt krótki i wymagał słów, ale dobrze się z nim bawiłem, więc umieściłem go na płycie. To wciąż za krótkie-powinienem napisać więcej słów. Ale przynajmniej to coś. I oczywiście, kiedy ktoś mówi, że chce „Funk 49”, ale nie „Funk 49”, jak inaczej mogę to nazwać? „Funk 50.”

jakich gitar użyłeś na płycie?
zobaczmy. Powstaje kilka nowych gitar, które przedstawił mi Mike Campbell z zespołu Toma Petty ’ ego – Duesenbergs. Mam ich kilka-podwójnego kota i banity DTV. Są jak Les Paul, ale hollowbody z własnym vibrato tailpiece. Mam jedną z radykalnych i jest całkiem fajna. Nawijają własne przetworniki, które są świetne i nagrywają świetnie.

ja tez uzywalem Gretsch 6120, mam stary Świetne gitary. Coś dobrego wychodzi za każdym razem, kiedy je kupuję. Jestem przesądny, myślę, że gitary mają w sobie piosenki. Wybieram jedną i wychodzi coś, czego nie planowałem grać.

użyłem też Les Pauls, trochę Rickenbackerów, Teles i strat, i dużo akustyki-głównie Gibson acoustics.

a co ze wzmacniaczami?
wpadłem na kilka dobrych rzeczy. Ława wciąż jest na temat modelowania amp i wtyczek i tego typu rzeczy, ale podłączyłem się bezpośrednio do komputera i mam pewne dobre wyniki. Ale ostatnio moim ulubionym wzmacniaczem jest Dr. Z Maz 8, na którym gram od dawna. Mike Zaite naprawdę tworzy świetne wzmacniacze, a także świetnie nadają się do nagrywania. Maz 8 to jeden EL84 – nie dwa. I znalazł te potwory EL84 z Rosji, jeden brzmi jak dwa! Są naprawdę napakowani.

drugą rzeczą, którą znalazłem, jest mały wzmacniacz modelujący Błotnik o nazwie SM-15. Ma 10-calowy głośnik. Nie lubię modelowania wzmacniaczy do nagrywania-dobrze grają w pokoju, ale kiedy jest czas odtwarzania, brzmią cyfrowo. Więc wyszedłem z gniazda słuchawkowego i wszedłem do przedwzmacniacza lampowego ART i mocno go popchnąłem, a potem włożyłem do komputera, żeby komputer widział lampy, jak bufor. Naprawdę mi się udało.

Wracając do czasów gangu Jamesa, jest trochę Folkloru o tym, jak poprawiałeś swoje pickupy. Co im robiłaś?
zdejmowałabym okładki … dużo się zastanawiałam, czy to coś zmieni, czy nie, i w końcu zdecydowałam, że tak. Próbowałem również przykręcić bieguny całą drogę w dół i przynosząc pickup jak najbliżej strun, jak mogłem-tylko ćwierć obrotu poniżej, gdzie to spowoduje, że struna do dzwonienia.

ale w ogóle w nie grzebałeś?
Nie, Nie podlinkowałem ich ani nic. W tamtych czasach nikt nie był, naprawdę. Seymour Duncan jeszcze się nie pojawił, więc cokolwiek tam było, było tym, co masz!

zawsze czułem się z Les Paulem, że zdejmowanie okładek i lutowanie trochę i uzyskanie pickupa pod strunami dało ci najwięcej sygnału.

to pierwsza szansa, jaką mieliśmy, aby pozwolić ci opowiedzieć naszym czytelnikom historię o tym, jak sprzedałeś Jimmy ’emu Page’ owi jego gitarę numer jeden, Les Paul Standard z 1959 roku.
cóż, kiedy ukazał się pierwszy album Led Zeppelin i dopiero zaczynał być airplay, Jimmy był naprawdę znany głównie z the Yardbirds. Ale kiedy Led Zeppelin ruszył w trasę, The James Gang otworzył dla nich pięć lub sześć koncertów. To było trudne do sprzedania, bo jedyne, co ktokolwiek wiedział, to Yardbirds, i że Jimmy ma teraz nowy zespół. Poznałem go lepiej podczas tych koncertów, a on powiedział mi, że jest zmęczony graniem w Teleturniejach i w ogóle, i szukał Les Paula. W tamtych czasach Les Pauls nie były strasznie drogie, były po prostu trudne do znalezienia. Trzeba było wejść do piwnic sklepów muzycznych i lombardów. Zdarzyło mi się mieć dwa, a jeden bardziej mi się podobał niż drugi, więc zatrzymałem swój najlepszy i dałem mu drugi, który miał nieco mniejszą szyję.

co za to dostałeś?
Nie wiem, 1500 dolców czy coś, i musiałem z nim polecieć do Nowego Jorku, żeby mu go dać, więc to było trochę drogie. W każdym razie, bardzo mu się spodobał i stał się, jak sądzę, tym, który grał w wielu utworach Led Zeppelin. Jego numer jeden.

okazuje się, że to był dobry pomysł, aby go kupić (śmiech)!

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.

More: