The National Endowment for the Humanities

większość tego, co wiemy o życiu Smitha przed Jamestown, pochodzi z jego prawdziwych podróży, przygód i obserwacji kapitana Johna Smitha (1630). Przedstawia tak śmiałą relację ze swojego życia, że krytycy niekiedy zarzucali mu wyolbrzymianie jego wyczynów. Ale porównując własną relację Smitha z listami i dokumentami z tamtych czasów, uczeni tacy jak biograf Philip Barbour potwierdzili jego historię i wyjaśnili ją. To niesamowita historia.

jako młody chłopiec Smith ubóstwiał brytyjskich odkrywców, takich jak Sir Francis Drake, który opłynął świat i splądrował złoto z Hiszpanii. „Co więcej byłoby potrzebne, niż krzyk, że niezrównany Drake znów wyszedł, aby pobudzić do działania ducha przygód trzynastoletniego Johna Smitha?”pyta Barbour. Ojciec Smitha, zamożny rolnik w Lincolnshire, nie doceniał zamiłowania syna do wędrówek. Po wielu próbach ucieczki, jego ojciec przyuczył go do zamożnego kupca, mając nadzieję na osiedlenie się.

Smith miał jednak na myśli coś nieco mniej konwencjonalnego. Po śmierci ojca w 1596 roku przerwał naukę i wyjechał na kontynent, dołączając do kompanii angielskich najemników, którzy przechodzili od konfliktu do konfliktu. Spędził czas we Francji, aby pomóc utrzymać Henryka IV na tronie i walczył dla Holendrów w ich wojnie o niepodległość od Hiszpanii.

czas spędzony za granicą nauczył go, że jeśli chce zostać dżentelmenem, musi poprawić swój umysł i umiejętności wojskowe. Zanurzył się w klasycznych tekstach wojskowych i politycznych, przyjmując za wzór Machiavellego i Marka Aureliusza. Teodor Paleolog, mistrz jazdy hrabiego Lincolna, nauczył go obsługi konia, trzymania lancy i mówienia po włosku. Przekazał też Smithowi swoją nienawiść do Turków.

latem 1600 roku dwudziestoletni Kowal ponownie wyruszył na kontynent, szukając czegoś, co nazwał „dzielnymi przygodami” i konfrontacją z Turkami. Ale zanim zdążył walczyć z sułtanem, przypadkowe spotkanie zmieniło go w pirata. Po zbadaniu Francji udał się do Marsylii i zarezerwował przeprawę do Włoch-najszybszy sposób dotarcia na Węgry, gdzie walczyli Austriacy i Turcy-tylko po to, aby okręt zatonął podczas sztormu. Wypłynął na wyspę niedaleko Cannes, gdzie został uratowany przez kapitana La Roche ’ a, którego załoga odkryła Smitha, gdy ten przypłynął na ląd po świeże jedzenie i wodę. Niezależnie od tego, czy była to perspektywa zarobku, czy urok kapitana, zanim wiatr się zmienił, Smith dołączył do załogi La Roche.

grawerowanie mężczyzny sprzedanego w niewolę

rycina z prawdziwych podróży Smitha (1630) pokazuje, że został sprzedany w niewolę przez Tatarów.

podobnie jak wielu francuskich kapitanów, którzy żeglowali po Morzu Śródziemnym, La Roche zajmował się zarówno handlem, jak i piractwem. Po opuszczeniu francuskich wód, jego statek popłynął przez Korsykę i Sardynię do Aleksandrii i, na wschodnich krańcach Morza Śródziemnego, Aleksandretty, najważniejszego punktu handlowego na Lewancie. Smith był w podróży, którą odbył niewielu Anglików.

piractwo w drodze powrotnej do Francji uczyniło Smitha bogatym człowiekiem. Na wodach u wybrzeży Grecji „La Roche” wywołał Wenecki statek i poprosił o rozmowę ze swoim kapitanem. Wenecki statek zinterpretował Grad jako preludium do piractwa i odpowiedział swoim działem. La Roche odparł atak, niszcząc Wenecki statek. Gdy zatonął, jego załoga „uratowała” jego ładunek jedwabiu, aksamitu, klejnotów, złota i srebra.

kiedy Smith rozstał się z francuskim kapitanem po czteromiesięcznej morskiej przygodzie, miał w kieszeni 500 zecchini. Po spędzeniu części swojego nowego majątku we Włoszech, Smith w końcu trafił do Grazu, gdzie podpisał kontrakt z austriacką dywizją. Latem 1601 roku rozpoczęła się jego osobista kampania przeciw Turkom.

czas, który Smith poświęcił na naukę i szkolenie, pozwolił mu stać się imponującym i kreatywnym żołnierzem. Podczas bitwy o Limbach, niemieckie miasto forteczne oblegane przez Turków, Smith wykorzystał swoje odczyty Wojskowe, aby opracować system sygnalizacji, który pozwolił swojemu pułkowi komunikować się z uwięzionym w środku garnizonem austriackim. Za pomocą pochodni poinformowano garnizon, że siły austriackie wysłane w celu ich wyzwolenia będą szarżować na wschód od miasta po zmroku. Garnizon powinien być gotowy do wsparcia ataku.

w noc bitwy Smith użył Sznurka, tkaniny i proszku, aby stworzyć iluzję dwóch tysięcy muszkietów zapałek strzelających na zachód od Limbach. W ciemną noc Turcy pomylili błyski światła z austriackim atakiem. Przesunęli swoje siły na zachód, pozostawiając wschodnią część miasta stosunkowo bezbronną, a Austriacy wkroczyli. Gdy nadeszły poranki, Turecki dowódca zorientował się, że został pokonany, zniósł oblężenie i wycofał się. Za swój wkład w zwycięstwo Austrii Smith został awansowany na kapitana i dowodził kompanią liczącą 250 ludzi na koniu.

pomysłowość Smitha ciąg dalszy. Aby pomóc wyzwolić Alba Regalis, starożytną stolicę Węgier, zebrał to, co nazwał „ognistymi smokami” – okrągłe gliniane garnki wypełnione prochem strzelniczym, pokryte smołą, siarką i terpentyną i pokryte kulami z muszkietów. Zamknięte w olejnej tkaninie, garnki podpalono i wrzucono do tureckich linii. Jak wspominał po latach Smith: „nie było przerażającym widokiem, aby zobaczyć krótki płonący przebieg ich lotu w powietrzu, ale wkrótce po ich upadku, opłakany hałas nędznych, zarżniętych Turków był najcudowniejszy do usłyszenia.”Bombardowanie pomogło przełamać oblężenie i pozwoliło Austriakom zająć miasto po kilku krwawych dniach walk między domami. Wraz z nadejściem zimy dowództwo Austriackie postanowiło wysłać pułk Smitha do Siedmiogrodu. To właśnie w Transylwanii miało miejsce jedno z bardziej niezwykłych wydarzeń w życiu Smitha-które przyniosło mu tytuł ” dżentelmena.”

podczas oblężenia Alba Iulia, toczonego w celu wyparcia Turków ze stolicy, Smith stoczył trzy pojedynki, z których każdy kończył się ścięciem przeciwnika. Epizod rozpoczął się, gdy Turecki kapitan, znudzony monotonią oblężenia, wyzwał chrześcijańskich oficerów, aby „walczyli z nim o głowę.”Losowanie losów przypadło Smithowi.

Zielona tarcza z czerwono-białą ozdobą

tarcza Smitha przedstawia trzech tureckich oficerów, których ściął.

From The Complete Works of John Smith by Philip Barbour.

Turek pojawił się w ziemi niczyjej między wojskami ubranymi w najwspanialsze stroje- „jego ramiona były umocowane parą wielkich skrzydeł, ubitych z Orlich piór w grzbiecie srebrnym, bogato przyozdobionych złotem i kamieniami szlachetnymi.”Smith wysłał go za pierwszym przejściem. Zdenerwowany stratą kapitana, inny Turek wyzwał Smitha. Walka rozpoczęła się wymianą ciosów, a zakończyła strzałami z pistoletu. Smith wziął rundę w napierśnik, ale jego Turecki przeciwnik doznał wyniszczającego ciosu w ramię, ostatecznie upadł. Do ostatecznego pojedynku doszło, gdy Smith dał Turkom szansę na odkupienie ich honoru. Konkurs rozstrzygnięto za pomocą toporów bojowych, a Smith triumfował po raz kolejny. Kiedy Smith przyniósł trzy głowy przed dowodzącego tureckim generałem-każda głowa osadzona na lancy-objął go generał i dał konia oraz inkrustowany klejnotem scimitar. Najsłodszy zaszczyt przypadł księciu Zsigmond Báthory z Siedmiogrodu, który przyznał Smithowi prawo noszenia „trzech tureckich głów” na tarczy i nadał mu tytuł „angielskiego dżentelmena.”Johnowi Smithowi udało się zamienić „farmera” na „gentlemana” za pomocą machnięcia mieczem.

po tym, jak w końcu zdobył uznanie, którego pragnął, świat Smitha wywrócił się do góry nogami kilka miesięcy później. Przeżył pojedynki i krwawe oblężenie Alba Iulia, by w listopadzie 1602 r.zostać zranionym w potyczce z Tatarami. Zaalarmowani jego jękami padlinożercy rozbrajający zwłoki uratowali Smitha spośród stosów zmarłych. Po zagojeniu się ran Smith został zabrany na targ niewolników. Jak opisuje to Smith: „wszyscy sprzedawaliśmy za niewolników, jak bestie na rynku; gdzie każdy kupiec, oglądając swoje kończyny i rany, sprawiał, że inni niewolnicy zmagali się z nimi, aby spróbować swoich sił.”Jego nowy mistrz, Turecki szlachcic, zdecydował, że Smith zrobi uroczy prezent dla Charatzy Trabigzandy, swojej Greckiej kochanki w Konstantynopolu. Charatza odkryła, że jej nowy niewolnik jest fascynujący i tajemniczy. Zauroczona i obawiająca się, że jej matka go sprzeda, wysłała Smitha do swojego brata, administratora Osmańskiego Lenna nad Morzem Czarnym. Chciała, aby, jak wspomina Smith, ” nauczyć się języka i tego, co to było być Turkiem, dopóki czas nie uczyni jej panem selfe.”Charatza zamierzała, aby jej brat szkolił Smitha na biurokratę, aby mogła go poślubić. Chrześcijanie, którzy nawrócili się na Islam i przysięgli wierność sułtanowi, mogli mieć udane – i lukratywne—kariery w cesarskim rządzie.

brat najwyraźniej myślał inaczej. Uczynił Smitha niewolnikiem chrześcijańskich niewolników-NAJNIŻSZYM z najniższych. Niedożywiony i maltretowany Smith zaczął szukać okazji do ucieczki. Jego szansa nadeszła pewnego popołudnia, gdy młócił pszenicę na polu w pewnej odległości od głównego domu. Brat, Sam sprawdzając pracę, natknął się na Smitha i postanowił go pobić. Smith pękł, moment, który opisuje jako „zapominając o wszystkim”, i uderzył brata w głowę nietoperzem młocarni. Wiedząc, że odkrycie i schwytanie oznacza tortury i śmierć, Smith ukrył ciało pod słomą, założył ubranie swojego pana, ukradł konia i odjechał na pustynię. Minął prawie rok, zanim Smith wrócił do Anglii w 1604 roku.

po ucieczce wytropił Báthory ’ ego, zbierając obiecane mu pieniądze i zaszczyty. Po zakończeniu wojny w Siedmiogrodzie podróżował po księstwach niemieckich, Francji, Hiszpanii i Afryce Północnej, zanim skoczył statkiem do Anglii. Powrócił, by odnaleźć swoją ojczyznę ogarniętą manią kolonizacyjną. Dla człowieka takiego jak Smith, który dorastał wielbiąc angielskich odkrywców, szansa na dołączenie do ekspedycji była okazją, której nie można przegapić. Dałoby mu to również okazję do wykazania się przed rodakami. Angielska szlachta szydziła z jego ciężko zarobionego tytułu. Dla nich pozostał John Smith, rolnik Ziemiański.

Smith uczynił to punktem, aby zaprzyjaźnić się z mężczyznami zainteresowanymi kolonizacją Virginii, w tym Henry Hudson, słynny Nawigator, Richard Hakluyt, geograf, i Bartholomew Gosnold, Korsarz, który prowadził kampanię na rzecz osiedlenia Virginii. W kwietniu 1606 roku Kompania wirginijska, finansowana przez Londyńską klasę kupiecką, otrzymała kartę królewską zezwalającą na kolonizację części wschodniego wybrzeża Ameryki Północnej. Znajomości, umiejętności i chęć zainwestowania własnych pieniędzy pomogły mu zapewnić sobie miejsce w wyprawie i powołanie do Rady Zarządzającej Kolonii.

Smith uznał obsesję na punkcie przywilejów za męczący aspekt jego życia w Anglii, ale w pierwszym roku wyprawy stała się ona zagrożeniem życia. W grudniu 1606 roku trzy statki z ekspedycją popłynęły do Wirginii. Zadziorny Atlantyk zamienił to, co powinno być miesięczną podróżą, w pięciomiesięczną gehennę. Powolna podróż pozwoliła chorobom rozrastać się w ciasnych dzielnicach i tworzyć frakcje wśród kolonistów. Kiedy ekspedycja zacumowała na Wyspach Kanaryjskich, aby przejąć prowiant, Smith został zakuty w łańcuchy. Został oskarżony o spiskowanie w celu zamordowania swoich kolegów członków Rady i uczynienia się królem Wirginii. Zapisy z tej części podróży są nieco zdezorientowane – a także celowo niejasne. Wygląda na to, że Smith, zwykły człowiek o silnych poglądach, wpadł w furię Edwarda Marii Wingfielda, dżentelmena i jednego z głównych inwestorów. Wingfield był typem człowieka, który oczekiwał i wymagał szacunku od ludzi o randze Smitha. Gdy Smith odmówił poddania się, Wingfield umieścił go w kajdanach, gdzie pozostał przez ostatnie trzynaście tygodni podróży do Wirginii.

koloniści szpiegowali Wybrzeże Wirginii 26 kwietnia 1607 roku. Po kilku zwiadach, dla których Smith został zwolniony, aby pomóc, osiedlili się w miejscu czterdzieści mil w górę rzeki James. 13 maja 1607 roku założyli Jamestown, pierwszą stałą osadę w Ameryce Północnej. Jedzenie było problemem od samego początku. Długa podróż wyczerpała większość zasobów kolonii, a koloniści przybyli zbyt późno w sezonie sadzenia, aby to nadrobić. Poza tym niezgoda klasowa, która doprowadziła do zakucia Smitha, przeniknęła do codziennego życia w osadzie. Wielu dżentelmenów odmówiło pracy-to było dla robotników i handlowców. Nie pomogło to, że Wingfield został wybrany pierwszym prezydentem Kolonii. W ciągu sześciu miesięcy pięćdziesięciu kolonistów zmarło z powodu choroby wynikającej z połączenia złej diety, chorobotwórczych komarów, nieodpowiedniego ubrania i ciepła.

odmowa Smitha, aby Kolonia głodowała, doprowadziła do jego spotkania z Pocahontasem. Zaczął handlować kukurydzą z lokalnymi Indianami i eksplorować region w poszukiwaniu dodatkowych źródeł żywności. W grudniu 1607 roku, podczas mapowania rzeki Chickahominy i polowania na jelenie, Smith i jego partia zostali zaatakowani przez bandę Indian Powhatan. Pojmali Smitha i wydali go przed Wahunsunacockiem, wodzem Powhatanu, aby zadecydował o jego losie. Różne relacje opisują, co stało się później. Jedna z nich mówi, że Pocahontas, młoda córka wodza, umieszcza się pomiędzy Smithem a jego zamierzonym katem. Inna opowieść sugeruje, że Wahunsunacock, pod wrażeniem brawury Smitha, adoptował go do plemienia. Cokolwiek wydarzyło się tego pamiętnego dnia, przyjaźń między Smithem i Pocahontasem rozwinęła się i ta więź powstrzymała kolonię Jamestown przed głodem.

we wrześniu 1608 roku Smith został wybrany na prezydenta Kolonii, zastępując Wingfielda. Wykorzystał swoje praktyczne doświadczenie z lat pracy jako rolnik i żołnierz, aby postawić kolonię na solidnych podstawach. Pod jego kierunkiem wyrabiano smołę, smołę i popiół mydlany, wykopywano studnię, budowano domy, regularnie rozsyłano rybaków i sadzono Akry upraw. „More done in 3 monthes then 3 yeares” – zauważył współczesny opis Kolonii. Nie wszyscy z zadowoleniem przyjęli postawę Smitha, szczególnie biorąc pod uwagę jego stosunek do pracy. Domagał się większej dyscypliny od kolonistów, ogłaszając, że ” kto nie będzie pracował, nie będzie jadł.”Koloniści byli wcześniej żywieni ze wspólnego magazynu, niezależnie od tego, czy pracowali, czy nie.

we wrześniu 1609 r.Smith został ranny, gdy jego worek z prochem eksplodował, wyrywając mu 9-calowy kawałek mięsa z uda. Wskoczył do rzeki, by ugasić ogień, by niemal utonąć z szoku. Kontuzja zmusiła go do powrotu do Londynu, ale nawet bez niej Smith prawdopodobnie nie byłby długo w Kolonii. Akcjonariusze firmy w Londynie przeprowadzili reorganizację kierownictwa Kolonii. Nowi mianowani wysłani przez londyński oddział latem 1609 roku nie mieli zbytniego szacunku dla Smitha, przez co ostatnie miesiące jego prezydentury stały się zbuntowaną aferą. Pomimo swoich doświadczeń w Jamestown, Smith pozostał zwolennikiem kolonizacji. W 1614 roku odbył jeszcze jedną podróż do Ameryki Północnej, tym razem do regionu, który nazwał nową Anglią.

chociaż Smith zrobił karierę używając swojego miecza, użycie pióra okazało się jego trwałym dziedzictwem. Jego książki opisujące jego doświadczenia w Ameryce Północnej, a Map of Virginia (1612) i a Map of New England (1616) miały wpływ na promowanie angielskiego osadnictwa. Zarówno purytanie, jak i pielgrzymi nosili ze sobą jego Mapy i książki, gdy przekraczali Atlantyk.

do śmierci Smitha w 1631 roku angielskie osadnictwo w Ameryce Północnej kwitło. Kolonia Jamestown rozwijała się, po odkryciu uprawy tytoniu, a Nowa Anglia zaczęła nabierać kształtów wraz z założeniem Plymouth, Salem i Bostonu. Rolnik ziemianin, który marzył o odważnych przygodach i walce z Turkami, pomógł Anglii zdobyć przyczółek w Nowym Świecie.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.

More: