poszedłeś kiedyś na ryby? Zatrzymałeś rybę i zjadłeś ją? Czy wyciągnąłeś hak i wrzuciłeś go z powrotem do wody?
druga opcja, catch and release, zawsze czuła się little…wrong…to ja.
wyobraź sobie: jesteś rybą. Płyniesz. Widzisz smacznego robaka i chomp. BLAMMO! Wzbijasz się w powietrze, wciągasz ustami w ręce jakiegoś wielkiego, odzianego potwora lądowego.
w tym momencie, jako zwierzę drapieżne, wiesz, co będzie dalej. Ostre pchnięcie, ciepły strug, a potem nieczułe, niekończące się zapomnienie. Pogódź się z tym.
ale wyobraź sobie, że wielki brzydki człowiek bawi się z tobą przez kilka minut, gdy ty sapiesz, nie mogąc oddychać. Potem jest Jankes i twoja warga rozdziela się dalej (OW! i lecisz, splat, z powrotem do Błękitnej głębiny. Myślisz, że co do cholery?’a potem uświadomić sobie, że to koniec i odpłynąć. Ulżyło ci, ale co za palant!
więc łowienie jedzenia ma dla mnie sens. Złapać i wypuścić? Raczej znęcanie się nad pstrągami.
ale grudniowy numer czasopisma Animal Sentience sugeruje, że moja intuicja moralna może opierać się na błędach: że złapanie ryby rani ryby. Widzisz, żeby ryba cierpiała, musi czuć ból.
neurobiolog Brian Key, pisząc pod zwięzłym tytułem ” Dlaczego ryby nie czują bólu?”przedstawia przekonujący przypadek, że nasi żebrowani, skrzelowi i skalowani kuzyni po prostu nie mają struktur mózgu, aby odczuwać ból.
ludzki ból, twierdzi, dzieje się w korze mózgowej. To obszar twojego mózgu związany ze złożonym, świadomym doświadczeniem i myśleniem. Jest to złożony system (nawet jak na system mózgowy), z dużą ilością przepływu informacji tam i z powrotem.
Co to znaczy?
kora nie tylko zamienia bodziec, jak ukłucie kciuka, bezpośrednio w działanie, jak wyrywanie ręki. To byłby jednokierunkowy przepływ informacji. Bodziec-reakcja.
zamiast tego twoja kora odwraca uczucie. Jakie to uczucie? Bolało. Kto mi to zrobił? Ten głupiec. Co ja teraz zrobię? Kłuj go, kiedy najmniej się tego spodziewa. Ha ha! Bodziec-doświadczenie-rozważanie-reakcja.
ryby z pewnością reagują na rzeczy, które byłyby bolesne dla ludzi, pływając lub pływając, aby ich uniknąć. Ale brakuje im kory lub innych struktur w mózgu, które mogłyby przetwarzać ból w korze mózgowej. Key twierdzi, że bez kory ryb nie czuje bólu. Każde zachowanie, które wygląda jak unikanie bólu, jest tak naprawdę tylko wynikiem prostych jednokierunkowych procesów umysłowych. Bodziec-reakcja. Chuj-uciekaj.
Key wskazuje, że można zrobić rybie rzeczy, które wydawałyby się bolesne dla ludzkiego oka, takie jak wiercenie otworu w głowie, bez znaczącego wpływu na jej zachowanie. Można by pomyśleć, że jeśli ryba poczuje ten przytłaczający ból, może to trochę rozpraszać.
dalej argumentuje, że cały zestaw zachowań i doświadczeń, które niektórzy badacze przypisują rybom (lęk, depresja, dyskomfort itp.), To naprawdę proste uczenie się i unikanie, które nie wymagają żadnej świadomej myśli.
to, że ludzie widzą tyle złożoności w rybach, jego zdaniem, wydaje się mówić więcej o ludziach niż o rybach.
on nie może udowodnić, że ryby nie czują bólu bez życia jako ryba, przyznaje, ale nauka nie daje nam żadnego powodu, aby przypuszczać, że tak.
chodzi jednak o to, że pogląd Key ’ a nie jest szczególnie popularny wśród wielu jego kolegów.
Hanna Damasio i Antonio Damasio, zespół neurobiologów, których prace na temat bólu u ludzi cytują w swoim artykule, napisali jeden z kilku komentarzy.
chociaż nie badają bólu ryb, piszą, że klucz jest zbyt uproszczony w lokalizowaniu ludzkiego bólu całkowicie w korze mózgowej. Tak, ból jest bardziej złożony niż zwykły odruch, który napędza wiele prostszych stworzeń przez świat. I trudniej jest dowiedzieć się, czy ludzie bez działających kory odczuwają ból.
ale jest prawdziwy powód, aby sądzić, że to robią, albo przynajmniej doświadczają jakiegoś nieprzyjemnego uczucia-zestawu, który nazywamy „bólem”, z powodu procesów w innych regionach mózgu, takich jak pień mózgu. Ryby mogą nie mieć kory, ale na pewno mają pędy mózgu.
może nie ma wystarczających dowodów, aby udowodnić, że ryby czują ból, ale Hanna Damasio i Antonio Damasio twierdzą, że Key nie ma wystarczająco dużo dowodów, aby pokazać, że nie.
niektórzy inni krytycy Key są bardziej wskazani. Culum Brown, biolog badający zachowania ryb, pisze komentarz, który stanowi długą listę krytyków, którzy odrzucają perspektywę Keya.
ja bym argumentował, że dla nas laików to nie jest ” fajnie znęcać się nad codem.”Ale jest powód, jak podkreśla klucz, aby kwestionować nasze intuicje, gdy sugerujemy (na przykład), że niektóre zachowania rybackie powinny być zakazane.
w jakim momencie podejmujemy rozsądne kroki, aby chronić zwierzęta przed krzywdą, a w jakim momencie utrudniamy ludziom życie, ponieważ jesteśmy wrażliwi na pewne naukowe wnioski z bicia ryb?
kolejne Jedzenie na wynos? Świadomość, uczucia i doświadczenie są nadal pojęciami, z którymi nauka nie ma zbyt dobrego systemu radzenia sobie, zwłaszcza gdy badamy poza ludzkim umysłem. Dlatego zarówno Key, jak i argumenty jego krytyków sprowadzają się do spojrzenia na to, jak wiele nie wiesz i nie możesz udowodnić, nie patrz na to, co ja mogę udowodnić.
nie ma jeszcze powszechnie akceptowanych praw podstawowych, a nawet tyle na drodze wspólnych intuicji. Jabłko nie spadło na szefa badań świadomości Isaaca Newtona. W międzyczasie będziemy musieli żyć bez jednoznacznej odpowiedzi na to, co dzieje się w umyśle haczykowatej ryby.