Ta symulacja sztucznej inteligencji zainspirowana HAL 9000 utrzymała przy życiu wirtualnych astronautów

superkomputer HAL 9000 w arcydziele science-fiction „2001: Odyseja kosmiczna” jest najlepiej pamiętany z mrożącego krew w żyłach sposobu, w jaki zabijał astronautów. Naukowcy pracują nad sztuczną inteligencją w stylu HAL, aby pomóc astronautom bez ich mordowania, a ich prototyp z powodzeniem kontrolował symulowaną bazę planetarną przez wiele godzin.

w „2001: Odyseja kosmiczna” HAL 9000 to sztuczna inteligencja sterująca statkiem kosmicznym Discovery One napędzanym energią jądrową. W napisanej obok filmu powieści legendy science-fiction Arthura C. Clarke ’ a HAL jest opisany jako zdolny do rozmów z astronautami „w idealnym idiomatycznym angielskim, którego nauczył się podczas ulotnych tygodni swojego elektronicznego dzieciństwa.”

badacz sztucznej inteligencji Pete Bonasso z TRACLabs Inc. w Webster w Teksasie po raz pierwszy zobaczył „2001: odyseję kosmiczną” w swoim ostatnim roku w West Point, gdzie zaprogramował samotny komputer Akademii, aby grał wirtualną wersję bilarda.

„kiedy zobaczyłem '2001′, wiedziałem, że muszę zrobić z komputera inną istotę, istotę podobną do HAL 9000”, wspominał w badaniu pojawiającym się dzisiaj w Internecie (listopad 2001). 21) w czasopiśmie Science Robotics.

oprogramowanie sztucznej inteligencji, które Bonasso i jego koledzy zaprojektowali, nazwane „architekturą kognitywną dla Agentów kosmicznych” lub CASE, składa się z trzech kluczowych warstw. Pierwszą z nich jest stale działająca warstwa kontrolna, która łączy się i uruchamia sprzęt, taki jak zrobotyzowane ręce i oczy. W szczególności, CASE kontroluje symulację bazy planetarnej.

druga warstwa wykonuje procedury leżące u podstaw rutynowych czynności. Obejmują one Podłączanie zasilania do baterii, kontrolowanie systemów wytwarzania tlenu i usuwania dwutlenku węgla oraz ładowanie i wysyłanie łazików w celu pobrania próbek skał planetarnych.

ostatnia warstwa składa się z automatycznego oprogramowania do planowania, które decyduje o tym, jak osiągnąć zaprogramowane cele sprawy na dany dzień i kolejności ich realizacji. Może również automatycznie przełożyć działania, gdy pojawią się problemy, takie jak wycieki gazu, zepsute silniki lub planetarne burze pyłowe, powiedział Bonasso.

wszystkie trzy warstwy są połączone z serwerem ontologii — rygorystyczną, wyczerpującą bazą danych, która może uzasadniać swoje dane. Na przykład, jeśli ktoś przeniesie skrzynkę z narzędziami ze schowka na sprzęt do kwatery załogi, serwer ontologii powoduje, że wszystkie narzędzia w pudełku również zmienią lokalizację-twierdzą naukowcy.

oprogramowanie może wizualnie wyświetlać informacje, takie jak te dotyczące podtrzymywania życia i statusu robota, ale może również rozmawiać z ludźmi, aby mogli zadawać pytania, wysyłać polecenia i być ostrzeżeni o wszelkich zbliżających się problemach. Aby zapobiec sytuacji, w której HAL zdradził swoich astronautów, CASE ma na celu realizację planów dopiero po udostępnieniu ich ludziom i uzyskaniu zgody na działanie.

„nasi koledzy i koledzy z NASA nie obawiają się, że nasz HAL może wymknąć się spod kontroli” – powiedział Bonasso Space.com ” to dlatego, że nie może zrobić niczego, do czego nie jest zaprogramowany.”

w eksperymentach CASE zarządzał symulowaną bazą planetarną przez około 4 godziny. Jednak naukowcy podkreślili, że potrzeba więcej pracy, zanim będzie można uruchomić rzeczywistą bazę.

co więcej, „choć CASE jest imponujący, to nie jest to w pełni zrealizowany HAL z” 2001: Odyseja kosmiczna”, ani też porucznik Komandor Data z „Star Trek: Następne pokolenie”, powiedział Bonasso. „Jego możliwości są bardzo wąskie, skupione na zdarzeniach zachodzących na bazie planetarnej. Może utrzymać systemy podtrzymywania życia, ale nie ma pojęcia, kto wygrał ostatnie wybory prezydenckie.”

naukowcy pracują teraz z tym, co NASA nazywa analogami-miejscami, w których wolontariusze udają, że żyją na odległym świecie. W dłuższej perspektywie celem jest włączenie CASE do analogów, aby zobaczyć, w jaki sposób oprogramowanie może pomóc ulepszyć przyszłe wyprawy kosmiczne.

czasami Bonasso traci orientację, w jaki sposób ta praca ma na celu stworzenie prawdziwej wersji HAL dla odległych astronautów.

„kiedy jesteś głęboko w działaniu oprogramowania, czasami zapominasz, że naprawdę wyobrażasz sobie, jak to jest żyć na Marsie lub księżycu”, powiedział Bonasso. „Czasami musimy się cofnąć i powiedzieć:” Hej! To jest całkiem fajne.'”

śledź Charlesa Q. Choi na Twitterze @ cqchoi . Śledź nas na Twitterze @Spacedotcom i na Facebooku. Oryginalny artykuł na Space.com.

najnowsze wiadomości

{{ articleName }}

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.

More: